Na zgrupowaniu w Łodzi szkoleniowiec ma do dyspozycji 14 zawodników. Wśród nich jest m.in. Marcin Gortat, który podkreśla, że od ubiegłego roku w polskiej kadrze wiele się zmieniło "na plus". "To jak niebo i ziemia. Jest ogromna odmiana jeżeli chodzi o cały sztab szkoleniowy. Jest o wiele lepsza dyscyplina, mamy na wszystko konkretne zagrywki i komendy. Jest też dużo nowych, młodych twarzy w drużynie. Perspektywicznie wszystko bardzo dobrze się układa" - powiedział Gortat po piątkowym treningu reprezentacji. Dodał, że zajęcia prowadzone przez Griszczuka są bardzo wyczerpujące fizycznie. "Nie jest lekko. Trener lubi dać w kość. Każdy z nas czuje w nogach ostatnie dwa dni. Ja jestem zmęczony i współczuję chłopakom, którzy trenowali tak przez kilka tygodni" - powiedział Gortat. Dodał, że grając w reprezentacji będzie chciał wykorzystać to, że w rozgrywkach europejskich można zbijać piłkę znad obręczy. "W NBA jest to zabronione, tutaj nie. Dlatego będę się koncentrował na tym elemencie" - wyjaśnił Gortat. Oprócz Gortata na zgrupowaniu w Łodzi są też: Dardan Berisha, Zbigniew Białek, Michał Chyliński, Filip Dylewicz, Adam Hrycaniuk, Thomas Kelati, Paweł Kikowski, Łukasz Koszarek, Maciej Lampe, Adam Łapeta, Łukasz Majewski, Krzysztof Szubarga, Adam Waczyński. Sobotni mecz ze Słowacją rozpocznie się o godz. 20.15, a niedzielny - o 18.00. Bilety normalne kosztują (w zależności od sektora) 10, 15 i 20 zł, a ulgowe 5 zł. Po tych spotkaniach Polacy rozpoczną walkę o prawo gry w finałowym turnieju mistrzostw Europy, który w 2011 roku odbędzie się na Litwie. Pierwszy mecz w eliminacjach podopieczni Griszczuka rozegrają 2 sierpnia w Gruzji. Później w grupie C zagrają kolejno z: Portugalią w Bydgoszczy (5 sierpnia), Bułgarią w Sofii (8 sierpnia), Belgią (14 sierpnia) i Gruzją (17 sierpnia) w Łodzi, Portugalią w Coimbrze (20 sierpnia), Bułgarią w Katowicach (23 sierpnia) i Belgią w Antwerpii (29 sierpnia). Zdaniem Griszczuka i Gortata polska grupa eliminacyjna nie jest słaba. Obaj podkreślają, że tylko grając na maksymalnych obrotach można będzie myśleć o zwycięstwach w poszczególnych meczach. "Do każdego meczu będziemy podchodzili poważnie, bo to nie jest łatwa grupa. Musimy przede wszystkim dobrze bronić i wyprowadzać szybkie kontry. Mamy w zespole dwóch rozgrywających (Szubargę i Koszarka - przyp. red), z których każdy jest zupełnie innym zawodnikiem. Tylko od gry obronnej przeciwnika będzie zależało, kto z tej dwójki będzie w danym momencie na parkiecie" - powiedział Griszczuk. Z eliminacji bezpośredni awans do finałowego turnieju ME wywalczą zwycięzcy trzech pięciozespołowych grup oraz dwie najlepsze ekipy z drugich miejsc. Sześć kolejnych drużyn z eliminacji w 2011 roku zagra o jeszcze jedno premiowane awansem miejsce. Cztery najsłabsze zespoły eliminacji będą natomiast walczyć o utrzymanie w dywizji A. Udział w EuroBaskecie-2011 mają już zapewniony uczestnicy tegorocznych mistrzostw świata, czyli ekipy: Chorwacji, Niemiec, Francji, Grecji, Litwy, Rosji, Serbii, Słowenii, Hiszpanii i Turcji.