W pierwszym meczu w Samokowie podopieczne trenera Jacka Winnickiego przegrały 44:59. - Musimy zacząć mocno i zdecydowanie. Od pierwszych minut grać "swoją" koszykówkę. W Bułgarii miałyśmy duży problem w ataku. Na rewanż nieznacznie zmieniliśmy taktykę, co mam nadzieję zapewni nam zwycięstwo. Będziemy grać agresywnie i dobrze bronić. Taktycznie jesteśmy przygotowane do meczu. Trzeba tylko uwagi szkoleniowca przełożyć na grę - powiedziała kapitan reprezentacji Joanna Walich. Jeśli Polki awansują do finałowej rundy play off, zmierzą się z Greczynkami lub zawodniczkami Izraela w dwumeczu, którego stawką będzie awans do mistrzostw Europu w 2015 roku. W pierwszym spotkaniu Grecja wygrała 69:57.