Pierwszą kwartę obie drużyny zaczęły dość nerwowo. Dopiero po 3 minutach gry Polacy złapali rytm gry. Z pierwszych 6 rzutów trafili 5, ale co ważniejsze ograniczyli zdobycze drużyny Słoweńskiej. Udało się wypchnąć rywali spod kosza, co pokazywały statystyki punktów zdobywanych z pola trzech sekund. Przez całą pierwszą kwartę nasi zawodnicy nie stracili w ten sposób ani jednego punktu. W ataku bardzo aktywny był Mateusz Ponitka, który był najskuteczniejszym graczem już w pierwszych minutach spotkania, zdobywając 10 z 23 punktów drużyny w pierwszych 10 minutach spotkania. Bardzo mądrze rozgrywał piłkę Grzegorz Grochowski, a pod koszem dominowali Przemysław Karnowski, Piotr Niedźwiedzki i Tomasz Gielo. To wszystko złożyło się na zwycięstwo w pierwszej odsłonie spotkania 23:13. W drugiej na boisku pojawiło się więcej graczy rezerwowych, co od razu widać było w grze. Słoweńcy łatwiej dostawali się pod kosz. Tam punktował raz za razem środkowy naszych rywali Ziga Dimec. Gdy punkty dorzucił Jan Osolnik, a w kolejnej akcji nasz rozgrywający Jan Grzeliński stracił piłkę na środku boiska, przewaga naszej kadry zmalała do 7 punktów (32:25). Dopiero powrót pierwszej piątki do gry pozwolił odskoczyć z powrotem na dystans 12 oczek. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 42:33. Początek trzeciej kwarty to świetna gra rozgrywającego Słowenii - Luki Rupnika. Po jego bardzo dobrych akcjach przewaga Polaków zmalała do zaledwie 5 punktów. Końcówka tej części gry to popis w wykonaniu Przemysława Karnowskiego. Najwyższy zawodnik naszej kadry zdominował walkę pod własną tablicą, regularnie blokując rzuty rywali, a w ataku dostarczył 10 punktów tylko w tej części gry. Polacy świetnie zaczęli grać z kontrataku, co pozwoliło zbudować na koniec kwarty najwyższe prowadzenie w meczu - 62:47. Na początku czwartej części gry Polacy powiększyli swoją przewagę nawet do 25 punktów, a swoje show kontynuował Karnowski, który zakończył mecz z 21 punktami, 8 zbiórkami i 5 blokami. Skuteczniejszy od niego był tylko Ponitka, który rzucił 22 punkty, trafiając 9 z 11 rzutów z gry. Mecz zakończył się wynikiem 89:58. Polska: Mateusz Ponitka - 22, Przemysław Karnowski - 21 (8 zb, 5 blk), Michał Michalak - 14, Piotr Niedźwiedzki - 10 (10 zb), Tomasz Gielo - 8 (8 zb), Filip Matczak - 7 (5 as), Grzegorz Grochowski - 5, Jan Grzeliński - 2 (5 as), Jakub Koelner - 0, Daniel Szymkiewicz - 0. Słowenia: Jan Osolnik - 13 (3x3, 8 zb), Luka Rupnik - 11 (6 as), Matej Rojc - 9, Miha Lapornik - 9, Ziga Dimec - 9, Aleksandar Tomić - 5, Boris Bosnjak - 2, Rok Gominsek - 0, Jakob Strazar - 0, Marko Kastelić - 0, Tim Skerbec - 0, Matevz Dobravec - 0. <a href="http://zkrainynba.pl/">O NBA czytaj na blogu Piotra Zarychty</a>