Zespół Polonii Warbud Warszawa przystąpił do piętnastego, ostatniego spotkania w rozgrywkach ligi NEBL w rezerwowym składzie. W pierwszej piątce zabrakło Waltera Jeklina, Gorana Kalamizy i Jaroda Gee. Początek meczu należał do gospodarzy, jednak w piątej minucie spotkania był pierwszy remis 11:11. W 14 minucie gospodarze osiągnęli pięciopunktowe prowadzenie 34:29, ale po kilku minutach Szwedzi po raz pierwszy objęli prowadzenie (39:38). Za sprawą skutecznie egzekwowanych rzutów osobistych przez Leszka Karwowskiego, gospodarze odzyskali przewagę. Na 10 sekund przed zakończeniem drugiej kwarty warszawiacy mieli najwyższe, sześciopunktowe prowadzenie (45:39), głównie za sprawą niezwykle skutecznie grającego w ataku Roberta Pacochy (16 pkt w pierwszej połowie). Początek trzeciej kwarty należał do drużyny z Norrkoeping. Rywale nie tylko odrobili straty z pierwszej połowy meczu, ale już w 24 minucie, po rzucie Joachima Stille'a, uzyskali prowadzenie 48:47. Do połowy czwartej kwarty trwała wyrównana walka. W 35 minucie poloniści wygrywali 70:62 i nie pozwolili już gościom na zmniejszenie przewagi. Koszykarze Polonii zajęli szóste miejsce w tabeli, co gwarantuje im udział w rundzie play off. Drużyna z Norrkoeping uplasowała się na ostatnim 16 miejscu. Punkty: dla Polonii - Robert Pacocha 27, Leszek Karwowski 25, Paweł Surówka 13, Jan Trojanowski 11, Jacek Olejniczak 10, William Carlton 2, Paweł Czosnowski 0; dla Delphins - David Bergtrom 24, Adnan Chuk, Fred Drains, Rachid Kermoury po 10, Anders Marcus 7, Per Lundahl i David Kruse po 6, Michael Kostur 5, Joachim Stille 4, Lennard Christensen, Sinisa Prtic 0.