W drugim półfinale, w którym rywalizują BOT Turów Zgorzelec i ASCO Śląsk Wrocław, po dwóch pojedynkach jest remis 1-1. Spotkanie nr 2 było zacięty i emocjonujące, a żadna z drużyn nie mogła być pewna zwycięstwa nieomal do ostatniej sekundy. Prokom miał przewagę pod koszem (wygrał zbiórki 37:30), ale w obronie nie potrafił poradzić sobie z obwodem włocławian, szczególnie z zatrzymaniem Andrzeja Pluty i byłego zawodnika Prokomu Gorana Jagodnika. O sukcesie mistrza Polski zadecydowały rzuty wolne Donatasa Slaniny (w całym meczu pomylił się tylko raz na 12 prób). W Prokomie prym wiedli Donatas Slanina i Huseyin Besok, mniej widoczny był jeden z bohaterów pierwszego półfinału Christian Dalmau. Choć pierwsze punkty w meczu - rzutem za trzy punkty, zdobył Donatas Slanina, to później lekką przewagę wypracowali sobie koszykarze Anwilu. Wicemistrzowie Polski po serii punktów Jagodnika prowadzili już 29:19, ale gra najbardziej doświadczonego w ekipie sopockiej Adama Wójcika w końcówce kwarty sprawiła, że po 10 minutach było tylko 31:27 dla włocławian. Wyrównana druga kwarta, w której Prokom najpierw wyrównał (43:43), a nawet objął prowadzenie 46:43, zakończyła się jednak minimalnym prowadzeniem włocławian dzięki akcjom Jahovisca, Thomasa i Hajricia (54:51). Anwil znów lepiej rozpoczął kolejną kwartę 59:53, tym razem jednak Prokom błyskawicznie odrobił straty i utrzymał minimalną przewagę. Początek czwartej kwarty stał pod znakiem przewagi gospodarzy, a Anwil pierwsze punkty z gry zdobył dopiero po niemal 5 minutach. Końcówka była jednak wyrównana i nerwowa. Po rzutach wolnych Otasevica i koszu Pluty na niespełna minutę przed końcem zespół z Włocławka prowadził 86:85. Rzuty wolne Slaniny pozwoliły Prokomowi odzyskać minimalną przewagę (87:86). Wówczas za trzy punkty nie trafił Białek, a kolejne wolne Dalmau i Slaniny przypieczętowały sukces gospodarzy. Przed ostatnią akcją Prokom prowadził 90:86 i nawet rzut zza linii 6,25 m Zbigniewa Białka równo z syreną nie mógł zmienić losów meczu. Półfinał playoffs - mecz nr 2 Prokom Trefl Sopot - Anwil Włocławek 90:89 (27:31, 24:23, 20:16, 19:19) Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 2-0 dla Prokomu. Prokom Trefl: Donatas Slanina 24, Huseyin Besok 14, Jasmin Hukic 12, Filip Dylewicz 12, Adam Wójcik 10, Christian Dalmau 8, Michael Andersen 7, Tomas Pacesas 3. Anwil: Andrzej Pluta 23, Goran Jagodnik 19, Zbigniew Białek 9, Chris Thomas 9, Seid Hajric 9, Otis Hill 8, Gatis Jahovics 5, Wiktor Grudziński 4, Nikola Otasevic 3.