Zwycięstwo biało-czerwonym zapewniła Magdalena Leciejewska, która trafiła na sekundę przed końcem. To było drugie spotkanie Polek w tegorocznych mistrzostwach Europy. W niedzielę przegrały z Łotwą, a we wtorek zmierzą się z Węgrami. Podopieczne Krzysztofa Koziorowicza w meczu z Greczynkami musiały sobie radzić bez kontuzjowanej Agnieszki Bibrzyckiej. Spotkanie było zacięte i wyrównane, a Polki choć miały miażdżącą przewagę pod tablicami (41:21) nie potrafiły jej wykorzystać. Polki rozpoczęły równie źle jak niedzielne spotkanie z Łotyszkami. Po dwóch minutach przegrywały 0:6. Do walki poderwała biało-czerwone Justyna Jeziorna zastępująca w pierwszej piątce kontuzjowaną Bibrzycką. Jeziorna odważnymi i dynamicznymi wejściami zdobyła pierwszych pięć punktów i Polska przegrywała tylko 5:6. W 6. minucie był pierwszy remis 9:9. Chaos, który wkradł się w poczynania obydwu ekip, szybciej opanowały Greczynki i objęły prowadzenie 15:9. Jednak Polki po udanych akcjach pod kosz do Eweliny Kobryn nie tylko odrobiły straty, ale uzyskały minimalną przewagę 16:15. Pierwsze minuty drugiej części należały do Polek, które dobrze broniły. Greczynki zdobyły pierwsze punkty w tej części po 6. minutach gry. Polska drużyna prowadziła 23:14, a po ładnej akcji Darii Mieloszyńskiej uzyskała najwyższą przewagę 26:16. Wysokie prowadzenie podopieczne Koziorowicza oddały łatwo rywalkom jeszcze przed końcem drugiej kwarty, a fatalny, ospały początek trzeciej części spowodował, że w 25. minucie Grecja odzyskała prowadzenie i wygrywała 34:33. Polki zatraciły skuteczność, nie dogrywały piłek pod kosz do Eweliny Kobryn, co bezbłędnie wykorzystały zawodniczki Hellady. W 26. minucie osiągnęły najwyższe prowadzenie 40:33. Czwarta kwarta to szalona pogoń Polek za rywalkami, które utrzymywały 3-5 punktowe prowadzenie. Zawodniczki trenera Koziorowicza bezbłędnie wykonywały rzutu wolne - nie myliły się Leciejewska (w całym meczu wykorzystała wszystkie osiem rzutów wolnych, w tym cztery w czwartej kwarcie), Daria Mieloszyńska i Paulina Pawlak, ale w defensywie było dużo gorzej. Polki nie potrafiły znaleźć recepty na najbardziej doświadczoną Evantię Maltsi. Na 108 sekund przed końcem, przy prowadzeniu Grecji 60:58, Maltsi na szczęście dla Polski pomyliła się przy kolejnym rzucie, a piłkę zebrała Leciejewska. Do remisu doprowadziła Kobryn. Ostatnie akcje obydwu zespołów to niecelne rzuty i straty. Kluczowy dla wyniku meczu był blok najmłodszej w polskim zespole Agnieszki Skobel. W ostatniej akcji za trzy punkty nie trafiła Mieloszyńska, ale Leciejewska po zbiórce trafiła ze skrzydła ma dwie sekundy przed końcem meczu. W najciekawszym meczu drugiego dnia Francja wygrała po dogrywce z trzecią ekipą ME 2007 - Białorusią 63:61. Mistrzynie Europy Rosjanki zdeklasowały Serbki (grupa C) wygrywając różnicą 35 punktów. Jednym z arbitrów meczu był Grzegorz Bachański. Drugie zwycięstwa obok Rosjanek mają także gospodarz turnieju - Łotwa, a ponadto Słowaczki i Hiszpanki (grupa A) i Francuzki. Wszystkie te drużyny zapewniły sobie awans do drugiej rundy. Wyniki - poniedziałek, 8 czerwca: grupa A, Lipawa: Słowacja - Czechy 65:58 (35:35) Hiszpania - Ukraina 85:59 (39:26) pkt M Z P kosze 1. Hiszpania 4 2 2 0 151:118 2. Słowacja 4 2 2 0 142:113 3. Czechy 2 2 0 2 117:131 4. Ukraina 2 2 0 2 114:162 grupa B, Lipawa: Polska - Grecja 62:60 (16:14, 15:12, 12:18, 19:16) Polska: Ewelina Kobryn 17, Justyna Jeziorna 13, Magdalena Leciejewska 12, Daria Mieloszyńska 10, Agnieszka Skobel 4, Joanna Walich 2, Paulina Pawlak 2, Agata Gajda 2, Justyna Żurowska 0, Izabela Piekarska 0. Grecja: Evantia Maltsi 21, Styliani Kaltsidou 10, Zoi Dimitrakou 8, Pelagia Papamichail 7, Aikaterina Sotiriou 5, Dimitra Kalentzou 4, Olga Chatzinikolaou 3, Effrosyni Vlachou 2, Lolita Limoura 0, Afroditi Kosma 0. Łotwa - Węgry 76:59 1. Łotwa 4 2 2 0 162:111 2. Grecja 3 2 1 1 129:105 3. Polska 3 2 1 1 114:146 4. Węgry 2 2 0 2 102:135 grupa C, Valmiera: Turcja - Litwa 69:66 Serbia - Rosja 37:72 1. Rosja 4 2 2 0 146: 98 2. Litwa 3 2 1 1 137:118 3. Turcja 3 2 1 1 130:140 4. Serbia 2 2 0 2 86:143 grupa D, Valmiera: Izrael - Włochy 64:75 Francja - Białoruś 63:61 po dogr. 1. Francja 4 2 2 0 139:122 2. Białoruś 3 2 1 1 142:139 3. Włochy 3 2 1 1 136:140 4. Izrael 2 2 0 2 140:156