Słoweniec zdobył 33 punkty, a Prokom Trefl Sopot wygrał na własnym parkiecie z Anwilem Włocławek 77:62 i umocnił się na prowadzeniu w tabeli. - To był dla nas bardzo ważny mecz. Wiedzieliśmy, że wygrana da nam na 90 procent strat z pierwszej pozycji do playoffs - powiedział Jagodnik, który spędził na parkiecie pełne 40 minut, zapisując na swoim koncie 7 zbiórek i 4 przechwyty. - Teraz będziemy mieli więcej czasu do przygotowań przed meczami w Eurolidze. Początek nie był dobry - 0:9, ale potem zmobilizowaliśmy się i zaczęliśmy trafiać. Decydująca była nasza obrona, bardzo skuteczni byliśmy także w rzutach za trzy punkty. Jagodnik miał bardzo dobrą skuteczność z gry (10/17) oraz z rzutów wolnych (5/6). - Czuję się dobrze Trenuję, więc rzuty wchodzą, Wiedzieliśmy, że rywale będą sporo podwajali na pozycji centra i dzięki temu stworzą się pozycje do rzutów za trzy - dodał Słoweniec, który trafił aż 8 z 13 prób zza linii 6,25 m.