Dwa dni temu turecka ekipa, najlepszy zespół po sezonie zasadniczym, rozgromiła Litwinów 76:43. Na wyjeździe wygrały jeszcze dwie inne drużyny. Żalgiris to trzeci zespół 2018 r., który teraz zakwalifikował się od walki o mistrzostwo rzutem na taśmę po wygranej w ostatniej kolejce z Realem w Madrycie (93:86). Mecz w Stambule po raz kolejny udowodnił, że drużyna wybitnego zawodnika, obecnie trenera Sarunasa Jasikeviciusa walczy do końca i nie zraża ją żadne wcześniejsze niepowodzenie. Mistrza Litwy poprowadził do zwycięstwa podkoszowy Edgars Ulanovas, który miał 20 pkt (9/10 za dwa pkt) i siedem zbiórek. Jedynym zespołem z dwoma zwycięstwami na własnym parkiecie jest obrońca trofeum Real Madryt, najbardziej utytułowany klub w historii tych rozgrywek (10 mistrzostw). Po raz drugi był lepszy od Panathinaikosu Ateny, tym razem 78:63. CSKA Moskwa, które pokonało wysoko w pierwszym meczu Kirolbet Baskonię (94:68), tym razem uległo gościom 68:78. Drużyna chorwackiego trenera Velimira Perasovica miała 60,6 proc. skuteczności rzutów za dwa punkty, a bezbłędny był francuski środkowy Vincent Poirier, który miał double-double - 14 pkt i 15 zbiórek. Trafił 6 z 6 akcji za dwa punkty i obydwa wolne, co dało mu bardzo wysoki indeks efektywności, najlepszy w kolejce (32). FC Barcelona wygrała w Stambule z Efesem Anadolu 72:74 po rzucie reprezentanta Węgier Adama Hangi na 28 sekund przed końcem meczu. Był on najskuteczniejszym graczem Katalończyków - 17 pkt. Mecze numer trzy i cztery odbędą się po świętach (23 i 24 kwietnia) u drużyn, które były w pierwszych starciach gośćmi. Rywalizacja do trzech zwycięstw zakończy się najpóźniej 1 maja i wyłoni czterech finalistów, którzy w Vitorii (po raz pierwszy to miasto będzie gospodarzem Final Four) 17-19 maja zmierzą się o trofeum. Wyniki drugich meczów 1/4 finału: Fenerahce Stambuł (1) - Żalgiris Kowno (8) 80:82 Stan rywalizacji 1-1 CSKA Moskwa (2) - Kirolbet Baskonia Vitoria (7) 68:78 Stan rywalizacji 1-1 Real Madryt (3) - Panathinaikos OPAP Ateny (6) 78:63 Stan rywalizacji 2-0 dla Realu Anadolu Efes Stambuł (4) - FC Barcelona Lassa (5) 72:74 Stan rywalizacji 1-1 olga/ wus/