Avenida w tym sezonie Euroligi spisuje się bardzo dobrze, a w poprzednim meczu pokonała jednego z faworytów rozgrywek - UMMC Jekaterynburg 56:43. Trener Wisły Krzysztof Szewczyk zapowiadał jednak, że jego drużyna będzie walczyć w każdym spotkaniu o zwycięstwo i w Salamance była bliska zrealizowania tego celu. Krakowianki od początku grały bardzo dobrze w defensywie, umiejętnie też wykorzystywały błędy rywalek i w połowie pierwszej kwarty objęły prowadzenie 12:8. 5-punktową przewagę udało się utrzymać po pierwszych dziesięciu minutach, a po następnych pięciu została ona powiększona do dziewięciu - 29:20 i 31:22. To był najlepszy okres gry krakowskiego zespołu. Potem było już nieco grzej, zwłaszcza w trzeciej kwarcie, gdy Wisła zdobyła tylko sześć punktów. Rywalki zaczęły odrabiać straty. W ostatniej kwarcie trwała zacięta walka. Jeszcze 3 minuty i 35 sekund przed końcem było 55:54 dla Wisły, ale wówczas Krisi Givens oddala celny rzut i Avenida nie oddała już prowadzenia. Przy stanie 60:57 Wisła rozgrywała akcję i mogła doprowadzić do dogrywki. Nie udało się jednak wypracować pozycji rzutowej, gdyż 9 sekund przed końcową syreną Leonor Rodriguez, mocno naciskana przez swoją koleżankę z reprezentacji Hiszpanii Silvię Dominguez, straciła piłkę. Wynik spotkania rzutami osobistymi ustaliła Angelica Robinson. O wygranej Avenidy w dużej mierze przesądziły zbiórki. Wisła walkę o piłki po niecelnych rzutach przegrała 32:43. Zabrakło też punktów Cheyenne Parker - amerykańska środkował spudłowała wszystkie pięć prób. W następnej kolejce Euroligi, zaplanowanej na 1 listopada Wisła, we własnej hali, zmierzy się z włoską Familą Schio. Avenida Salamanka - Wisła CanPack Krakow 62:57 (13:18, 18:21, 12:6, 19:12) Avenida Salamanka: Adaora Elonu 13, Krisi Givens 12, Erika de Souza 11, Angelica Robinson 7, Laura Nicholls 6, Maria Asurmendi 5, Dandra Yuvett Moss 4, Silvia Dominguez 3, Laura Quevedo 1, Farhiya Abdi 0. Wisła CanPack Kraków: Leonor Rodriguez 15, Magdalena Ziętara 10, Maurita Reid 10, Giedre Labuckiene 10, Jelena Antic 6, Sonja Greinacher 4, Dominika Owczarzak 2, Cheyenne Parker 0.