Zawodnik został ściągnięty do klubu tydzień przed inauguracją sezonu. Powodem takiego "wyjścia awaryjnego" były problemy zdrowotne podkoszowych graczy gliwiczan. Pod koniec przygotowań Amerykanin Malcolm Jaleel Rhett poparzył sobie bardzo poważnie ręce w wynajmowanym mieszkaniu i zamiast na treningu, wylądował w siemianowickim szpitalu specjalistycznym. Jego rodak Jordon Varnado doznał natomiast kontuzji kolana. Obaj wrócili już na ligowe parkiety. Umowa ze słoweńskim graczem miała obowiązywać pierwotnie do 18 października, z opcją przedłużenia za obopólną zgodą. Krampelj już przy jej zawieraniu deklarował jednak, że chce się dostać do amerykańskiej G-League i teraz postanowił ten plan zrealizować. Potężny środkowy zagrał w siedmiu ligowych meczach, ze średnią 10 zdobytych punktów. "Dziękuję klubowi za możliwość gry w tym trudnym okresie. Bardzo doceniam zespół, w którym mogłem występować oraz kibiców, którzy mocno nas wspierali podczas spotkań" - przekazał sympatykom GTK zawodnik za pośrednictwem klubowej strony internetowej. GTK zajmuje siódme miejsce w tabeli ekstraklasy, z bilansem spotkań 4-3. Piotr Girczys