- Rozegrałem najlepszy mecz w karierze - przyznaje Cirić na łamach "Przeglądu Sportowego", który w spotkaniu z Olympiakosem zdobył 16 punktów. - Początek sezonu w Prokomie miałem niezbyt udany, ale nie byłem zgrany z kolegami i potrzebowałem trochę czasu na aklimatyzację. Ostatnie ligowe zwycięstwo nad Czarnymi oraz zwycięstwo w Grecji dowodzą, że nawet jeśli miałem mały kryzys, to go przezwyciężyłem - zapewnia koszykarz. W Prokomie Serb musi się zadowolić rolą zmiennika Gorana Jagodnika, ale nie przeszkadza mu to. - Każdy chciałby grać jak najwięcej, ale ja jestem dumny, że mogę być dublerem tak znakomitego zawodnika jak Goran. Znam swoje miejsce w zespole i wiem, że kiedy "Jagoda" jest zmęczony, muszę jaki najlepiej go zastąpić - wyjaśnił Cirić. Koszykarz podpisał z zespołem mistrza Polski kontrakt na trzy lata i uważa, że w Sopocie jego kariera nabierze rozpędu. - Myślę, że wybrałem świetnie. Trafiłem do znakomitego zespołu, gram w prestiżowych rozgrywkach, mam się od kogo uczyć, a poza tym dobrze zarabiam - dodał.