Pierwsze godziny nowej koszykarki "akademiczek" w Polsce upłynęły jej głównie pod znakiem odpoczynku po bardzo wyczerpującej podróży oraz zapoznaniu się z kierownictwem klubu i nowymi koleżankami z zespołu. Adrianne ma już za sobą pierwsze wspólne zajęcia z drużyną. Czarnoskóra zawodniczka ma 25 lat, 173 cm wzrostu. Jest absolwentką uczelni Texas Christian (w ostatnim sezonie gry: 14.3 pkt, 3.7 zb., 2.9 as., 2.5 przech.). W ekipie ze stolicy Wielkopolski ma stanowić wartościowe uzupełnienie składu po nieoczekiwanej stracie Elizy Gołumbiewskiej, która podczas przedsezonowych przygotowań doznała zerwania wiązadeł krzyżowych i kilka dni temu przeszła pomyślnie skomplikowany zabieg w klinice w Łodzi. Koszykarka z USA może się też pochwalić krótkim stażem - głównie na obozach letnich - w zawodowej lidze WNBA. Miała okazję zaprezentować swoje umiejętności szkoleniowcom San Antonio Silver Stars. To właśnie w ekipie "Srebrnych Gwiazd" swoje pierwsze kroki w WNBA stawiały kiedyś - z dużym powodzeniem zresztą - Małgorzata Dydek oraz Agnieszka Bibrzycka. W 2008 roku rozegrała w sezonie zasadniczym w barwach tej drużyny cztery spotkania (średnio 0.5 punktu na mecz) oraz dwa mecze w fazie play-off (bez zdobyczy punktowej). W lutym 2009 r. działacze z San Antonio zrezygnowali z jej usług, a zawodniczka szybko znalazła zatrudnienie. W zespole Flying Foxes Post SV Wiedeń rozegrała 10 meczów, będąc pierwszoplanową postacią drużyny (średnio 28.4 punktu, 5.4 zbiórki, 7.1 asysty i 3.8 przechwytu). Łukasz Klin, Poznań