Herkt był asystentem Wojciecha Krajewskiego w zespole Astorii Bydgoszcz, a od 2008 r. prowadził jako główny trener Zastal Zielona Góra. - AZS przedstawił fajny, ciekawy projekt. Jestem zawodowym trenerem, więc wybieram te propozycje, które w danej chwili wydają mi się najlepsze. Nie ma dla mnie znaczenia, czy będzie to praca z koszykarkami czy z koszykarzami. Gdyby pojawiła się dobra propozycja z żeńskiej ligi, również rozważałbym ją. Na razie takiej nie otrzymałem - powiedział Herkt. Dodał, że Zieloną Górę wspomina miło, mimo że w pewnym momencie spojrzenie władz klubu i jego na drużynę było inne. - Nie zapomnę nigdy tych pięciu tysięcy ludzi na trybunach, zwycięstw nad mistrzem Polski Asseco, Anwilem czy innymi czołowymi drużynami ekstraklasy. Po dwóch latach pracy w Zielonej Górze wprowadził zespół koszykarzy do ekstraklasy. Zastal rozpoczął sezon w PLK znakomicie - od serii czterech efektownych sukcesów. Kolejne miesiące przyniosły porażki. Na początku roku drużyna w sześciu meczach odniosła tylko jedno zwycięstwo, czego efektem było zwolnienie Herkta z posady trenerskiej 21 lutego. AZS zajął w sezonie zasadniczym ósme miejsce. W ćwierćfinałach MP rywalizował z obrońcą trofeum Asseco Prokom Gdynia, przegrywając play off 1:3.