Najskuteczniejszym graczem gości był jednak Marko Brkić (23pkt), a wśród gospodarzy najwięcej punktów zdobył Nikola Jovanovic (19pkt). Klub z Ostrowa ratując swój budżet zmuszony został rozstać się z trzema swoimi podstawowymi zawodnikami: Alanem Danielsem, Patrickiem Okaforem oraz Carlosem Rivera. Tak drastyczne zmiany w składzie wyraźnie zmniejszyły szanse tego klubu na wysokie miejsce na koniec sezonu, jednak pozwolą nie zaczynać przyszłego sezonu od spłaty wysokich długów. Pierwsze minuty meczu były wyrównane, jednak z biegiem czasu Anwil zaczął przewagę. W pierwszej kwarcie pojedynek strzelecki urządzili sobie Jovanović oraz Brkić. To głównie dzięki skutecznym akcjom tych zawodników po 10 min na tablicy widniał wynik 19:25. W drugiej kwarcie gospodarze starali się zniwelować stratę. Po punktach Majewskiego wynosiła ona 4pkt, lecz po chwili dwie celne trójki Andrzeja Pluty znów pozwoliły odskoczyć podopiecznym trenera Igora Griszczuka. W trzeciej kwarcie, po kolejnym rzucie Pluty zza linii 6,25 przewaga wzrosła nawet do 18pkt. Podopieczni trenera Kowalczyka jeszcze w ostatniej części spotkania próbowali przeważyć szalę zwycięstwa na swoją stronę. Po akcjach Hughesa oraz Jocovića zdołali zniwelować stratę do 10pkt. Niestety, dla miejscowych kibiców, nie potrafili pójść za ciosem i ostatecznie to Anwil wywiózł z Ostrowa cenne dwa punkty. Sobota na parkietach PLK: Atlas Stal Ostrów Wlkp. - Anwil Włocławek 77:93 Kotwica Kołobrzeg - Polpharma Starogard Gdański 87:75 Sportino Inowrocław - Sokołów Znicz Jarosław 79:68 PGE Turów Zgorzelec - Victoria Górnik Wałbrzych 116:73 Pozostałe spotkania 28. kolejki: Niedziela: Bank BPS Basket Kwidzyn - PBG Basket Poznań AZS Koszalin - Asseco Prokom Sopot Poniedziałek: Energa Czarni Słupsk - Polonia Gaz Ziemny Warszawa