To drugi i jednocześnie przedostatni międzynarodowy turniej "Biało-czerwonych", którzy przygotowują się do kwalifikacji mistrzostw Europy 2017. - Naszą filozofią przygotowań od kilku lat jest to, by grać z jak najlepszymi, coraz mocniejszymi zespołami w okresie przygotowań. Turniej w Ulm z takimi przeciwnikami pokaże nam to, w jakim miejscu jesteśmy, co musimy poprawić, by wejść na kolejny poziom i być gotowymi do rozpoczynających się w sierpniu kwalifikacji - ocenił Amerykanin. "Biało-czerwoni" pokonali wcześniej dwukrotnie Holendrów w Wałbrzychu (84:79 i 84:64). W turnieju w Wiedniu byli lepsi od Islandczyków (82:71), gospodarzy (79:71) i przegrali ze Słoweńcami (76:81). Szkoleniowiec jest zadowolony z dotychczasowego przebiegu przygotowań, mimo dużych zmian personalnych w kadrze. Brakuje m. in. Przemysława Karnowskiego, Damiana Kuliga, Aarona Cela, a Marcin Gortat po ME 2016 zakończył reprezentacyjną karierę. - Po trzech tygodniach pracy mogę śmiało powiedzieć, ze zrobiliśmy postęp. Znakomity obóz w Wałbrzychu dał nam - trenerom - możność przeglądu formy zawodników. Tegoroczne przygotowania są dla nas wyzwaniem ze względu na nieobecność kilku bardzo dobrych graczy. Wrócił do zespołu Maciej Lampe i znakomicie się zintegrował. Jestem dumny z atmosfery panującej w drużynie, z zespołowego wysiłku. Przez trzy lata udało nam się wypracować schematy i to daje nam przewagę, nawet jeśli zmienia się skład reprezentacji - dodał. Rywale w Ulm to uczestnicy ME 2015, we wcześniejszych edycjach czołowe zespoły Starego Kontynentu. W ostatnim Eurobaskecie plasowali się jednak niżej od Polski (11.) - Finowie zakończyli rywalizację na 16. miejscu, Rosjanie na 17., a Niemcy na 18. Taylor zadowolony jest szczególnie z defensywy, ale nie oznacza to, że wszystko funkcjonuje tak, jakby sobie tego życzył. Chwali rozwój młodych graczy, szczególnie Tomasza Gielo, który po studiach w USA w następnym sezonie zagra w mocnej lidze hiszpańskiej (Joventut Badalona). - Postęp jest ewidentny, ale to nie oznacza, że czuję się usatysfakcjonowany. Na obecnym etapie nasza defensywa jest lepsza niż taka, w którym mamy wiele detali do poprawienia. Młodzi zawodnicy, tacy jak m.in. Tomasz Gielo pokazują, że już teraz mogą brać odpowiedzialność na swoje barki - podkreślił. Ostatnim sprawdzianem "Biało-czerwonych" przed eliminacjami ME 2017, po grach w Ulm, będzie turniej we Włocławku z udziałem Gruzji, Szwecji i Belgii (24-25 sierpnia). Rywalami Polaków w eliminacjach ME 2017 są Białoruś, Estonia i Portugalia. Pierwsze spotkanie o punkty Polska rozegra we Włocławku - 31 sierpnia z Portugalią. Terminarz meczów Polski w turnieju w Ulm: Piątek: Polska - Rosja (16.45) Sobota: Polska - Finlandia (16.45) Niedziela: Polska - Niemcy (15.00)