To zwycięstwo umocniło miejsce polonistów w czołowej szóstce. Wygrali zdecydowanie dwie pierwsze kwarty, prowadząc do przerwy 38:23. Na nic zdał sie pościg wrocławian w dwóch ostatnich kwartach meczu. Po ostatnich niezłych występach koszykarzy z Pruszkowa trudno było się spodziewać, że polegną oni z kretesem w Słupsku. Przegrali z Czarnymi aż 30 punktami, wiedząc o tym, że właśnie z tym zespołem walczą o miejsce w pierwszej szóstce rozgrywek po fazie zasadniczej. Bliscy sprawienbia sensacji byli w Rudzie Śląskiej koszykarze Pogoni. Minimalnie przegrali jednak z jednym z kandydatów do mistrzostwa Polski, Prokomem Sopot. W ekipie trenera Eugeniusza Kijewskiego zadebiutował Amerykanin Gary Alexander, zdobywając 7 punktów. Drugim strzelcem ekipy przyjezdnej okazał się Tomasz Jankowski, który odzyskuje powoli formę, by w najważniejszych momentach sezonu pomóc swoim partnerom. Kolejny mecz i to arcyważny wygrali koszykarze tarnowskiej Unii. W bezpośredniej konfrontacji okazali się lepsi od rywali z Noteci Inowrocław, którzy razem z Unią toczyć będą boje o pozostanie w ekstraklasie. Wreszcie obudził się Amerykanin Terry Lyday, z którego do tej pory trener tarnowian, Ryszard Żmuda nie miał zbyt wiele pożytku. Zwycięstwa odnotowali, jak Prokom, także inni kandydaci do finału rozgrywek - Anwil w Warszawie i Degusta w Stargardzie, gdzie niedawno przegrał właśnie Prokom. Zobacz wyniki i zdobywców punktów w niedzielnych spotkaniach