Była to szósta porażka krakowianek, w dziesiątym rozegranym przez nie meczu w Eurolidze. Mistrzynie Polski przegrały w listopadzie w Krakowie z UMMC 10 punktami chociaż rozegrały wówczas dobre spotkanie. Trudno było liczyć, że na parkiecie rywala zdołają wywalczyć korzystny wynik. Już po pierwszej kwarcie krakowianki przegrywały 14 punktami. Na początku drugiej celnym rzutem za trzy punkty popisała się Polka grająca w UMMC, Ewelina Kobryn i było 30:13. Po pierwszej połowie lider gr. A Euroligi prowadził było 59:25 i stało się jasne, że Wisła tego meczu nie wygra. Wiślaczki zdecydowanie przegrały tablice, gorsze też były w rzutach z dystansu i spod tablicy. Jedynym elementem, w którym był lepsze od Rosjanek, to rzuty wolne. Trafiły one 14 rzutów z 16, zaś zawodniczki z Jekaterynburga 12 z 16. W 12. kolejce Euroligi Wisła pauzuje. Następny mecz rozegra dopiero 11 lutego we własnej hali z BLMA Montpellier. We wcześniejszych spotkaniach krakowianki pokonały dwa razy Good Angels Koszyce 68:55 (na Słowacji) i 70:50 (w Krakowie), Dynamo Kursk 77:62 (w Krakowie) oraz ZVVZ USK Praga 86:72 (w Krakowie). Przegrały natomiast z ZVVZ USK 66:67 (w Czechach), UMMC Jekaterynburg 56:66 (w Krakowie), BLMA 62:72, Galatasaray Stambuł 53:64 i z Dynamem 68:92 (w Rosji). UMMC Jekaterynburg - Wisła Can-Pack Kraków 106:63 (27:13, 32:12, 27:9, 20:29) UMMC: Diana Taurasi 19, Sandrine Gruda 17, Kristi Toliver 16, Candace Parker 12, Alba Torrens 9, Natalia Anoikina 8 Ewelina Kobryn 7, Deanna Nolan 7, Olga Artieszyna 6, Tatiana Popowa 2, Maria Stepanowa 2, Silvia Dominguez 1. Wisła Can-Pack: Jantel Lavender 16, Courtney Vandersloot 15, Gintare Petronyte 14, Allie Quigley 11, Cristina Ouvina 3, Farhiya Abdi 2, Justyna Cegielska 2, Magdalena Ziętara 0.