Po sobotniej wygranej Artego Ślęza miała ostatnią szansę, aby u siebie wywalczyć awans do półfinału, bo piąty mecz odbyłby się w Bydgoszczy. Wrocławianki wykorzystały atut własnego parkietu i po dramatycznym spotkaniu zwyciężyły 77:70 (26:18, 19:13, 19:21, 13:18). Na konferencji prasowej szkoleniowiec Ślęzy nie ukrywał radości. - Drugi sezon z rzędu pokazujemy z Bydgoszczą, że play off jest bardzo wyrównane i bardzo atrakcyjne dla kibiców. W zupełnie innych nastrojach byliśmy w półfinale w poprzednim roku, kiedy to Artego wygrywało. Dzisiaj była zupełnie inna energia w moim zespole niż wczoraj. Zawodniczki wyszły zdeterminowane i zasłużyły na to zwycięstwo. Wszystkie mecze z Artego były bardzo trudne i trzeba było się ciężko napracować na każde zwycięstwo. Dziewczyny zasłużyły na gratulacje - dodał. W zupełnie innych nastrojach była ekipa Artego. Elżbieta Międzik ze łzami w oczach krótko stwierdziła: - Dla nas sezon już się kończy. Gratuluję awansu Ślęzie i życzę powodzenia w półfinale. Trener Artego Tomasz Herkt również gratulował zespołowi z Wrocławia. - Nie ma co komentować, bo wygrała to spotkania i całą rywalizację drużyna lepsza w przekroju całej tej rundy. My swoją szansę straciliśmy w Bydgoszczy. Gdyby tam było 1-1, to szanse byłyby większe na piąty mecz. Nie zawsze da się odwrócić losy rywalizacji od stanu 0-2. W naszym wypadku nie jest najlepiej grać co dzień, bo nie mamy szerokiej ławki. Walczyliśmy do końca i za to gratulacje dla mojej drużyny - ocenił. W półfinale Ślęza zagra z zespołem InvestInTheWest Enea Gorzów Wlkp. Koszykarki z Gorzowa sprawiły największą niespodziankę ćwierćfinałów pokonując 3-1 wicelidera tabeli po sezonie zasadniczym Energę Toruń. Tym samym znani są wszyscy półfinaliści MP, gdyż w sobotę awansowały obrońca tytułu CCC Polkowice i Arka Gdynia. Te drużyny utworzą parę półfinałową. Rywalizacja do trzech zwycięstw rozpocznie się 13 kwietnia. Początek rywalizacji finałowej zaplanowano na 23 kwietnia. Mistrz Polski zostanie wyłoniony najpóźniej 30 kwietnia. Rywalizacja o brąz toczyć się będzie do dwóch wygranych (od 23 do 29 kwietnia). Do niedzielnej wygranej z Energą 75:65 poprowadziła InvestInTheWest amerykańska rozgrywająca Sharnee Zoll-Norman, która nawet na sekundę nie zeszła z parkietu i uzyskała 21 punktów, 13 zbiórek (prawie tyle samo co cały zespół rywali - 14) oraz osiem zbiórek. Podopieczne trenera Dariusza Maciejewskiego lepiej broniły, a przede wszystkim grały zespołowo - miały 21 asyst. Drużyna z Gorzowa Wlkp. po raz ostatni medal - brązowy - wywalczyła w 2011 r. Cały dorobek zespołu z woj. lubuskiego to cztery krążki - srebro w 2009 i 2010 oraz trzecie miejscea w 2008 i 2011. Ślęza Wrocław - Artego Bydgoszcz 77:70 (26:18, 19:13, 19:21, 13:18) Ślęza: Elina Dikeoulakou 26, Taisiia Udodenko 18, Cierra Burdick 14, Terezia Palenikova 9, Karina Szybała 6, Marissa Kastanek 2, Lea Miletić 2, Sydney Colson 0, Daria Marciniak 0. Artego: Elżbieta Międzik 16, Dragana Stanković 14, Tamara Radoczaj 13, Ziomara Morrison 12, Alexis Hornbuckle 8, Julie McBride 5, Karolina Poboży 2. Stan rywalizacji play-off (do trzech zwycięstw): 3-1 dla Ślęzy, która awansowała do półfinału. InvestInTheWest Enea Gorzów Wlkp. - Energa Toruń 75:65 (18:18, 16:16, 25:12, 16:19) InvestInTheWest Enea: Sharnee Zoll 21, Ariel Atkins 15, Laura Juskaite 12, Kyara Linskens 9, Maria Papowa 9, Katarzyna Fikiel 4, Katarzyna Dźwigalska 3, Annamaria Prezelj 2. Energa: Rebecca Harris 15, Melissa Diawakana 13, Angelika Stankiewicz 9, Renata Brezinova 7, Emilia Tłumak 6, Alice Kunek 5, Ana-Marija Begić 4, Laura Svaryte 4, Katarzyna Trzeciak 2, Agnieszka Skobel 0.Stan rywalizacji play-off (do trzech zwycięstw) 3-1 dla Gorzowa, który awansował do półfinału. Pary półfinałowe: CCC Polkowcie - Arka Gdynia 1KS Ślęza Wrocław - InvestInTheWest Enea Gorzów Wlkp. Autor: Mariusz Wiśniewski