Masiulis to były zawodnik Prokomu - grał w Sopocie od 2002 do 2007 roku; wcześniej występował w Sienie i sześć sezonów w Żalgirisie Kowno. Z tym ostatnim klubem zdobył mistrzostwo Euroligi w 1999 roku. "Prokom gra w tym sezonie bardzo dobrze. Po zwycięstwie nad CSKA Moskwa jest faworytem. Nie jestem zaskoczony taką postawą drużyny z Gdyni. Systematyczna praca trenerów, dobra organizacja klubu, stabilny skład - to wszystko ma wpływ" - powiedział Tomas Masiulis, który w minionym roku zakończył zawodniczą karierę. Bilans bezpośrednich spotkań w Eurolidze jest korzystny dla Litwinów, którzy w pięciu spotkaniach wygrali trzy razy i jeszcze nigdy nie doznali porażki w Kownie. W ostatnim spotkaniu mistrz Polski był jednak zdecydowanie lepszy, zwyciężając w Gdyni na inaugurację TOP 16 89:65. Masiulis nie chciał zdradzać szczegółów przygotowań do meczu z Asseco, bowiem od miesiąca jest asystentem trenera drugiej drużyny Żalgirisu Kowno. Poza tym pracuje z młodzieżą w słynnej koszykarskiej szkole Arvydasa Sabonisa w Kownie. W czwartek, w trzeciej kolejce Litwini pokonali na własnym parkiecie hiszpańską Unicaję Malaga 89:84, odnosząc pierwsze zwycięstwo w grupie G.