Przed południem zawodnicy rywalizowali w "czasówce" w Busku-Zdroju. Początkowo trasa miała liczyć ponad 21 km, ale ze względu na prowadzone inwestycje drogowe została skrócona do niespełna sześciu. Tracz był minimalnie szybszy od Adriana Kurka (Hurom BDC Development) oraz od Niemca Roberta Kesslera (Team Lotto-Kern Haus). Po południu kolarze mieli do pokonania 120 km z Morawicy koło Kielc do Kazimierzy Wielkiej. Paterski na finiszu wyprzedził Stępniaka oraz Sylwestra Janiszewskiego (Voster ATS). Liderem wyścigu pozostał Stępniak, który w piątek wygrał pierwszy etap. W klasyfikacji generalnej wyprzedza o sześć sekund Tracza oraz o siedem Kurka. W niedzielę zawodników czeka ostatni, najtrudniejszy etap wyścigu - z Radoszyc do Końskich długości 150 km. Na trasie znajduje się pięć górskich premii i cztery podjazdy pod Górę Widomą. W tegorocznym wyścigu wystartowało 95 zawodników z 15 grup zawodowych. Międzynarodowy wyścig kolarski Szlakiem Walk Majora "Hubala" upamiętnia majora Henryka Dobrzańskiego, w okresie międzywojennym znakomitego jeźdźca, reprezentanta Polski, który podczas kampanii wrześniowej 1939 roku nie poddał się niemieckim okupantom, podjął decyzję o pozostaniu ze swoim oddziałem w Polsce i kontynuowaniu jawnej walki z najeźdźcą. Przyjął wówczas pseudonim "Hubal", a powołaną przez siebie jednostkę nazwał Oddziałem Wydzielonym Wojska Polskiego. Walczył z hitlerowcami na Kielecczyźnie do 30 kwietnia 1940 roku, kiedy to poległ w okolicach wsi Anielin. Autor: Katarzyna Bańcer