Grzegorz Stępniak (CCC Sprandi Polkowice), finiszujący na trzecim miejscu na mecie odcinka ze Zwolenia do Kozienic, umocnił się na pozycji lidera. Kolejny bardzo szybki etap (przeciętna ponad 44 km/godz.) zakończył się sprintem z peletonu. W ostatni zakręt, około 200 metrów przed metą, pierwszy wjechał jadący w żółtej koszulce Stępniak, ale na ostatnich kilkunastu metrach słabnącego Polaka o przysłowiowy błysk szprychy wyprzedzili dwaj rywale - Willi Willwohl i Kazach z ekipy Seven Rivers Nurbolat Kulimbetow. Przez kilkadziesiąt kilometrów na czele wyścigu jechała trójka kolarzy, z przewagą sięgającą na 50 km przed metą blisko trzech minut. W ucieczce znaleźli się dwaj Holendrzy o niemal identycznie brzmiących nazwiskach - Yannick Janssen ze szwedzkiej grupy Bliz-Merida i Adrian Jansen z Jo Piels oraz Duńczyk Tobias Morch Kongstad. Na trzydzieści kilometrów przed końcem etapu na czoło peletonu wyszli zawodnicy CCC Sprandi broniący pozycji lidera zajmowanej przez kolegę z drużyny. Do pościgu włączyły się także ekipy mające w swych szeregach dobrych sprinterów, między LKT Brandenburg i kazachska Seven Rivers. Przewaga trójki stopniowo topniała i na finiszową prostą wjechała już cała grupa. Ponieważ sekundy bonifikat za lotne premie podzielili pomiędzy siebie uciekinierzy, finisz decydował nie tylko o sukcesie etapowym, ale i pozycjach w klasyfikacji. Stępniak zdobył na mecie w Kozienicach cztery sekundy i o tyle wyprzedza drugiego w "generalce" Niemca Kerstena Thiele (Rad.Net.Rose). Trzeci - Holender Twan Brusselman, będący jednocześnie liderem klasyfikacji młodzieżowej (U23), traci do zawodnika CCC Sprandi osiem sekund. Szanse na końcowy sukces zachowują jeszcze rewelacyjny zwycięzca prologu Konrad Tomiasiak (Kolss BDC) - strata 10 s i Mateusz Nowak (Domin Sport) - 11 s. - Gratuluję CCC, ale to wyścig na sekundy i za wcześnie jeszcze, aby dziś wskazywać zwycięzcę. Przed nami czwarty etap. Sobota zapowiada się upalnie, a jeśli do tego pojawi się wiatr, peleton może się porwać, a wtedy chwila nieuwagi może drogo kosztować - skomentował na mecie znany przed laty kolarz, a dziś dyrektor sportowy Kolss BDC Dariusz Banaszek. Wyniki trzeciego etapu (Zwoleń - Kozienice, 147 km): 1. Willi Willwohl (Niemcy/LKT Brandenburg) - 3:17.42 2. Nurbolat Kulimbetow (Kazachstan/Seven Rivers) 3. Grzegorz Stępniak (CCC Sprandi Polkowice) 4. Twan Brusselman (Holandia/Jo Piels) 5. Kersten Thiele (Niemcy/Rad.Net.Rose) 6. Mateusz Nowak (Domin Sport) - wszyscy ten sam czas Klasyfikacja po trzech etapach: 1. Grzegorz Stępniak (CCC Sprandi Polkowice) - 10:07.33 2. Kersten Thiele (Niemcy/Rad.Net.Rose) strata 4 s 3. Twan Brusselman (Holandia/Jo Piels) 8 4. Konrad Tomasiak (Kolss BDC) 10 5. Mateusz Nowak (Domin Sport) 11 6. Domenic Weinstein (Niemcy/Rad.Net.Rose) 15