Armstrong siedmiokrotnie zwyciężał w TdF w latach 1999-2005. Jednak raport USADA oskarża Amerykanina o udział w zorganizowanym procederze dopingowym, w związku z czym kolarz może zostać pozbawiony wszystkich tych tytułów. Dyrektor Tour de France Christian Prudhomme zapowiedział, że jeśli tak się stanie, wówczas żaden z rywali Armstronga nie zostanie ogłoszony nowym zwycięzcą. "Kiedy czyta się raport USADA, nie można pozostać obojętnym. W tym czasie ten sport był za bardzo pogrążony w dopingu. Najlepsze wyjście to po prostu nie przyznać tytułów nikomu" - powiedział agencji Reuters Francuz. "Na odpowiedź na raport USADA mamy czas do końca października, na razie nie wiadomo jeszcze, jakie będą końcowe decyzje" - poinformował z kolei przedstawiciel UCI Enrico Carpani. Nie chciał jednak odpowiadać na pytania związane z nierównym traktowaniem przypadku Armstronga z kilkoma późniejszymi. Kiedy w 2010 odebrano zwycięstwo Włochowi Alberto Contadorowi, zorganizowano specjalną ceremonię, na której wręczono żółtą koszulkę Andy'emu Schleckowi z Luksemburga. Podobne wydarzenie miało miejsce cztery lata wcześniej, po dyskwalifikacji Amerykanina Floyda Landisa - wówczas zwycięzcą ogłoszono Oscara Pereirę z Hiszpanii.