Aru prowadzenie w imprezie stracił w sobotę, a pierwszą trójkę opuścił w środę. W czwartek również przeżywał ciężkie chwile. Do mety dotarł 62 s po aktualnym liderze, broniącym tytułu Brytyjczyku Chrisie Froomie (Sky). - Oskrzela zaczęły mi dokuczać po tym jak straciłem żółtą koszulkę. Problemy zdrowotne są częścią sportu i trzeba umieć sobie z nimi radzić. Piąte miejsce nie jest złym wynikiem, ale oczywiście miałem większe oczekiwania - powiedział Aru, cytowany przez portal cyclingnews.com. Na trzy etapy przed końcem drugi, ze stratą 23 s do Froome'a, jest Francuz Romain Bardet (AG2R). Trzeci Kolumbijczyk Rigoberto Uran (Cannondale) traci 29 s.