Złoty medal pochodzącej z wielkopolskich Przygodzic zawodniczki, wywalczony przed rokiem w Melbourne, był historycznym wydarzeniem. Nigdy wcześniej żadna Polka nie stanęła nawet na podium. Scratch nie jest konkurencją olimpijską, ale na igrzyska w Londynie Pawłowska jednak pojechała, startując w wyścigu na szosie i zajmując przyzwoite 11. miejsce. Dwa miesiące później całkowicie zdominowała mistrzostwa kraju na torze w Pruszkowie, gdzie zdobyła aż sześć złotych medali. Świetnie zaprezentowała się w ubiegłym miesiącu w zawodach Pucharu Świata w meksykańskiej miejscowości Aguascalientes. Wygrała tam wyścigi punktowy oraz na 3 km na dochodzenie. W reprezentacji znalazło się kilkoro debiutantów, a wśród nich Wojciech Pszczolarski, który jest... liderem rankingu UCI w wyścigu punktowym. Sezon poolimpijski wiele gwiazd z Londynu potraktowała ulgowo, co wykorzystał młody torowiec z Konina. Najwięcej punktów zdobył za drugie miejsce w zawodach pucharowych w kolumbijskim Cali. Z kolarzami wyjechało do Mińska dwóch nowych trenerów kadry oraz jeden już wcześniej pełniący tę funkcję, którzy wygrali konkursy przeprowadzone przez PZKol. Grupę sprinterów objął po Grzegorzu Krejnerze syn wieloletniego szkoleniowca kadry Aleksandra Tołomanowa - Andrzej, a z torowcami ścigającymi się na średnim dystansie rozpoczął pracę Jacek Kasprzak. Kadrę kobiet dalej prowadzi Grzegorz Ratajczyk. "Najbardziej liczymy oczywiście na Kasię Pawłowską i na jej dobry występ w omnium, od igrzysk w Londynie konkurencji olimpijskiej. W przypadku pozostałych zawodników trzeba wziąć pod uwagę fakt, że z nowymi trenerami pracują od niedawna" - powiedział PAP prezes PZKol. Wacław Skarul. Czy w Mińsku, w znacznie silniejszej stawce, Pszczolarskiego będzie stać na sprawienie miłej niespodzianki? "To zawodnik charakteryzujący się fantastyczną wydolnością organizmu i dobrym przeglądem sytuacji na torze, ale brakuje mu mocnej końcówki. Gdy dojdzie do finiszu z grupy, jego szanse będą mniejsze. On musi się jeszcze trochę rozwinąć" - ocenił Skarul. Prezes PZKol. wspomniał, że Międzynarodowa Unia Kolarska rozważa przywrócenie wyścigu punktowego do programu olimpijskiego już na igrzyskach w Rio de Janeiro. "Gdyby tak się stało, byłaby to znakomita wiadomość i dla Pawłowskiej, i dla Pszczolarskiego" - dodał. Skład reprezentacji Polski na MŚ w Mińsku: kobiety: Małgorzata Wojtyra (BePink), Katarzyna Pawłowska (GSD Gestion-Kallisto), Eugenia Bujak (GK Żyrardów), Edyta Jasińska (MKS Emdek Budopol Bydgoszcz) mężczyźni: sprint - Grzegorz Drejgier, Krzysztof Maksel (obaj ALKS Stal Ocetix Iglotex Grudziądz), Kamil Kuczyński, Damian Zieliński (obaj Piast Szczecin); średni dystans - Adrian Tekliński (Bank BGŻ), Wojciech Pszczolarski (KLTC Konin). Program MŚ (20-24 lutego) - finały: środa (godz. 19-22.05): 1 km ze startu zatrzymanego mężczyzn, 3 km indywidualnie na dochodzenie kobiet, sprint drużynowy kobiet, 4 km drużynowo na dochodzenie mężczyzn czwartek (19-21.55): 500 m ze startu zatrzymanego kobiet, 4 km indywidualnie na dochodzenie mężczyzn, 3 km drużynowo na dochodzenie kobiet, scratch mężczyzn, sprint drużynowy mężczyzn piątek (19-22): scratch kobiet, wyścig punktowy mężczyzn, keirin mężczyzn sobota (19-22): wyścig punktowy kobiet, omnium mężczyzn, sprint kobiet niedziela (14-17): omnium kobiet, sprint mężczyzn, keirin kobiet, madison mężczyzn