"Rywalizacja była zacięta i trwała do ostatniego finiszu, ponieważ różnica punktowa między mną a bezpośrednimi rywalkami była niewielka. Najlepiej rozegrałam to taktycznie" - powiedziała 26-letnia zawodniczka. "Głównym celem naszego wyjazdu do Londynu była kwalifikacja olimpijska w drużynie. Wywalczyłyśmy ją, kończąc rywalizację na siódmym miejscu. Białorusinki i Rosjanki ułatwiły nam sprawę, ponieważ nie awansowały do czołowej ósemki" - dodała. To trzeci złoty medal mistrzostw świata w kolekcji Pawłowskiej. Gdy w 2012 roku w Melbourne sięgnęła po złoto w wyścigu scratch, wpisała się jako pierwsza kobieta na listę polskich medalistów tej imprezy. Rok później powtórzyła sukces w stolicy Białorusi Mińsku, a w 2014 w Cali wywalczyła srebro również w scratchu.