Lappartient na konferencji prasowej w Imoli, gdzie trwają MŚ, przekazał informacje o planach na najbliższe lata. Pierwotnie w tym roku kolarze o tęczowe koszulki mieli się ścigać w szwajcarskich Aigle i Martigny, ale z powodu koronawirusa impreza została przeniesiona do Włoch. Wspólna kandydatura tych miast może liczyć na akceptację ponownie dopiero w 2028 roku. "Najbliższa możliwość to rok 2028. Będziemy dyskutować. Zobaczymy, czy podtrzymają zainteresowanie" - tłumaczył szef UCI. Francuz przedstawił plany na najbliższe lata związane z organizacją MŚ na szosie. "2021 rok to Belgia, później Australia, Szkocja, 2024 to szwajcarski Zug, choć oficjalnym miastem-organizatorem ma być Zurych. Z kolei w 2025 roku mistrzostwa powinny się po raz pierwszy odbyć w Afryce" - wyliczył francuski działacz. W sobotę w Imoli odbędzie się wyścig ze startu wspólnego kobiet, a w niedzielę rywalizować będzie elita mężczyzn. pp/ giel/