Całkowite przewyższenie 255-kilometrowej trasy przyszłorocznych mistrzostw świata (odcinek dojazdowy plus siedem okrążeń po 23,9 km) wynosi 4680 metrów. W niedzielę w norweskim Bergen, gdzie Sagan po raz trzeci z rzędu zwyciężył w wyścigu o tęczową koszulkę, ten wskaźnik wynosił 3600 metrów. - Różnica nie jest tak znaczna. Przy odpowiednim przygotowaniu myślę, że byłbym w stanie to zrobić, ale zobaczymy - powiedział Sagan. 27-letni Słowak dołączył w niedzielę do ekskluzywnego klubu trzykrotnych mistrzów świata, do którego należą Włoch Alfredo Binda, Belgowie Rik Van Steenbergen i Eddy Merckx oraz Hiszpan Oscar Freire. Żaden z poprzedników Sagana nie triumfował jednak w trzech kolejnych latach.