Na 17-kilometrowym odcinku ze startem i metą w mieście San Luis Kwiatkowski uzyskał imponującą średnią prędkość 51,726 km/h. Przegrał jednak z Malorim o cztery sekundy. Dobrze zaprezentował się również Przemysław Niemiec (Lampre-Merida), który był siódmy, ze stratą 34 sekund do zwycięzcy. Miejsca pozostałych Polaków: 11. Łukasz Wiśniowski - strata 43 s; 62. Michał Gołaś (obaj Etixx) - 2.17; 107. Emanuel Piaskowy - 3.20; 121. Wojciech Migdał (obaj Cycling Team Academy) - 3.46. Diaz, dziesiąty w jeździe na czas, wyprzedza po pięciu etapach dwóch Kolumbijczyków - o 1.09 min. Rodolfo Torresa (Team Colombia) oraz o 1.25 zwycięzcę ubiegłorocznego Giro d'Italia Nairo Quintanę (Movistar). Najwyżej z Polaków, na 11. pozycji jest sklasyfikowany Niemiec - 4.39 straty. Mistrz świata Kwiatkowski, dla którego jest to pierwszy sprawdzian w sezonie, zajmuje 47. miejsce ze stratą 13.26 min. Miejsca pozostałych Polaków: 40. Piaskowy - strata 12.30; 57. Gołaś - 15.37; 79. Wiśniowski - 20.04; 92. Migdał - 22.52. W sobotę odbędzie się najtrudniejszy, królewski etap, z finiszem na Filo Sierras Comechingones na wysokości 2140 m n.p.m. Wyścig zakończy się w niedzielę.