Australijczyk pretenduje do miana najszybszego kolarza tegorocznego Tour de France. Podczas zjazdu z przełęczy Tourmalet na wygranym przez Rafała Majkę 11. etapie osiągnął prędkość 107 km/h. Zdjęcie swojego rejestratora zamieścił na Twitterze. W odpowiedzi jego kolega z ekipy Etixx-Quick Step Brytyjczyk Mark Cavendish pochwalił się swoim osiągnięciem - 101,9 km/h. Renshaw zareagował wpisem: "Ależ ty jesteś wolny, Mark". Inny zawodnik belgijskiej ekipy, mistrz świata Michał Kwiatkowski także zamieścił zdjęcie swojego rejestratora z wynikiem 102,2 km/h. W sobotę nikt nie będzie miał szansy poprawić tych osiągnięć - profil pagórkowatej trasy z Rodez do Mende (178,5 km) nie będzie sprzyjać rozwinięciu tak zawrotnych prędkości.