Na trasie o długości 46,3 km ze startem w Heerlen Martin wyprzedził o zaledwie o pięć sekund Amerykanina Taylora Phinneya. Trzeci był Białorusin Wasyl Kiryjenka - 1.44 straty. Martin dał z siebie wszystko, aby zachować niewielką przewagę nad Phinneyem, który na ostatnim odcinku zachował więcej sił i szybko odrabiał straty, szczególnie na podjeździe pod Cauberg. Po minięciu linii mety wyczerpany Niemiec długo leżał na szosie ciężko dysząc. Po drodze Martin doścignął i minął startującego dwie minuty przed nim słynnego Hiszpana Alberto Contadora. Zwycięzca ostatniego wyścigu Vuelta a Espana jeszcze przed startem asekurował się mówiąc, że trasa jest dla niego zbyt łatwa. Ostatecznie Contador zajął dopiero dziewiąte miejsce. To już drugi złoty medal Martina w tych mistrzostwach świata. W niedzielę 27-letni kolarz z Cottbus zwyciężył razem z kolegami z belgijskiej grupy Omega Pharma-Quick Step w jeździe drużynowej na czas. Nie startowali Brytyjczycy Bradley Wiggins i Christopher Froome, złoty i brązowy medalista olimpijski (na podium w Londynie rozdzielił ich właśnie Martin). W stawce 56 kolarzy zabrakło także czterokrotnego mistrza świata Szwajcara Fabiana Cancellary. Maciej Bodnar, który w ostatnich latach jest "etatowym" reprezentantem Polski w tej konkurencji, wypadł na miarę swoich możliwości. Na igrzyskach w Londynie był o "oczko" wyżej. W czwartek dzień przerwy w mistrzostwach. Wyniki jazdy ind. na czas elity mężczyzn (46,3 km): 1. Tony Martin (Niemcy) 58.38 2. Taylor Phinney (USA) strata 6 s 3. Wasyl Kiryjenka (Białoruś) 1.45 4. Tejay van Garderen (USA) 1.50 5. Fredrik Kessiakoff (Szwecja) 1.51 6. Dmitrij Gruzdiew (Kazachstan) 1.57 7. Jan Barta (Czechy) 2.12 8. Alex Dowsett (Wielka Brytania) 2.26 9. Alberto Contador (Hiszpania) 2.30 10. Adriano Malori (Włochy) 2.40 ... 26. Maciej Bodnar (Polska) 3.46