Polka straciła do triumfatorki ponad cztery i pół minuty. Tegoroczny Tour de France kobiet po raz pierwszy składał się z dwóch etapów. W czwartek zawodniczki wspinały się na przełęcz Izoard w Alpach, a w sobotę 20 najlepszych startowało w Marsylii w wyścigu pościgowym z zachowaniem różnic czasowych z pierwszego odcinka. Van Vleuten, która zwyciężyła na Izoard, powiększyła jeszcze w Marsylii przewagę nad konkurentkami, wyprzedzając drugą na mecie mistrzynię świata z Richmond (2015) Brytyjkę Elizabeth Deignan (tytuł wywalczyła wówczas pod panieńskim nazwiskiem Armitstead) o 1.52 oraz Włoszkę Elisę Longo Borghini o 1.53. Była to czwarta edycja La course by le Tour de France. Trzy poprzednie zorganizowano na Polach Elizejskich w Paryżu, kilka godzin przed zakończeniem wyścigu mężczyzn. Zawodniczki ścigały się w Marsylii przed jazdą indywidualną na czas mężczyzn, w której zwyciężył Maciej Bodnar przed Michałem Kwiatkowskim. Wyniki 2. etapu, Marsylia (22,5 km): 1. Annemiek Van Vleuten (Holandia/Orica) - 32.52 2. Elizabeth Deignan (Wielka Brytania/Boels Dolmans) 1.52 3. ELisa Longo Borghini (Włochy/Wiggle High5) 1.53 4. Megan Guarnier (USA/Boels Dolmans) 3.00 5. Amanda Spratt (Australia/Orica) 3.26 6. Shara Gillow (Australia/FDJ) 3.48 7. Lauren Stephens (USA/TIBCO-SVB) 3.53 8. Katarzyna Niewiadoma (Polska/WM3) 4.35