Bakelants stwierdził, że filmy pornograficzne pomogą mu przetrwać trzy tygodnie bez seksu. "Poza tym, są jeszcze przecież hostessy. Wezmę ze sobą prezerwatywy, bo nigdy nie wiadomo, kiedy i gdzie pojawią się te niunie" - dodał kolarz, śmiejąc się na głos. Żarty nie przypadły go gustu organizatorom Tour de France. Zespół AG2R, w barwach którego jeździ Bakelants, przeprosił wszystkich urażonych słowami Belga. Zobacz materiał wideo: