Ranking kwalifikacyjny, mocno zmodyfikowany w związku z pandemią, składa się z rankingu UCI na dzień 3 marca, w połączeniu ze zdobyczą punktową podczas Pucharów Świata, odbywających się do 16 maja. Takie imprezy mieliśmy dwie - w Albstad (Niemcy) i Novym Mescie (Czechy). Z rankingu wynika, że najwięcej reprezentantów zabiorą do Tokio Szwajcarzy - po trzech w rywalizacji kobiet i mężczyzn. Pełna pula trzech miejsc wśród Panów przypadła jeszcze Włochom, a wśród Pań - Stanom Zjednoczonym. Polska będzie mogła wystawić po jednym zawodniku - wśród mężczyzn zajęła 17., a wśród kobiet - 11. miejsce. Aby liczyć na większą pulę, konieczne było załapanie się co najmniej do pierwszej siódemki.Kto będzie nas reprezentować? Kwalifikacje wciąż są otwarte i opierają się na rywalizacji w Pucharach Świata: w Albstadt, Novym Mescie oraz Leogang. Według kryteriów, opublikowanych na stronie PZKol, automatyczną przepustkę daje miejsce w czołowej "10" którejś z imprez, co dotąd żadnemu z naszych reprezentantów się nie udało. W przypadku, gdy żaden z nich nie spełni tego warunku, pod uwagę brana będzie suma miejsc z dwóch najlepszych wyścigów. Na ten moment bezkonkurencyjni są Bartłomiej Wawak i Maja Włoszczowska. "Bart" zajmował 31. i 12. miejsce, a Maja - 14. oraz 27. TC