Jedyny Polak w stawce, Maciej Bodnar zajął 49. miejsce. Wyścig prowadzący szosami zachodniej Flandrii, z kilkunastoma podjazdami, zgromadził na starcie najlepszych specjalistów od klasyków, na czele z pięciokrotnym triumfatorem w Harelbeke Belgiem Tomem Boonenem oraz Szwajcarem Fabianem Cancellarą, który wygrywał tu trzykrotnie. Do faworytów zaliczany był także Sagan, drugi w ubiegłorocznej edycji. Brzemienna dla losów rywalizacji okazała się kraksa na podjeździe na Kapelberg (170 km). Ucierpiał w niej Cancellara, ale szybko się pozbierał i ruszył w pościg za czołową grupą, przed którą jechało jeszcze pięciu mniej znanych zawodników. Gdy Szwajcar był już bardzo blisko, Sagan podjął decydującą akcję z czołówki, która właśnie zlikwidowała poprzednią ucieczkę. Tempo Słowaka wytrzymali jedynie Terpstra i Vanderbergh z ekipy Omega Pharma oraz Thomas z zespołu Sky. Cancellara i jadący razem z nim Boonen tracili wówczas do nich 14 sekund, ale nie byli w stanie dołączyć do ucieczki. Na finiszu kolarze Omegi nie potrafili wykorzystać przewagi liczebnej. Sagan z łatwością ograł rywali i odniósł kolejne prestiżowe zwycięstwo. Cancellara finiszował na dziewiątej pozycji. Wyniki Grand Prix E3 Harelbeke: 1. Peter Sagan (Słowacja/Cannondale) 4:56.31 2. Niki Terpstra (Holandia/Omega Pharma) 3. Geraint Thomas (Wielka Brytania/Sky) 4. Stijn Vandenbergh (Belgia/Omega Pharma) ten sam czas 5. Sep Vanmarcke (Belgia/Belkin) 1.16 6. Tony Gallopin (Francja/Lotto-Belisol) ten sam czas ... 49. Maciej Bodnar (Polska/Cannondale) 3.14