24-letni van der Poel, który debiutował w tym wyścigu, wyprzedził na finiszu trzech utytułowanych towarzyszy ucieczki: Francuza Juliana Alaphilippe'a (Deceuninck-Quick Step), ubiegłorocznego zwycięzcę Belga Tima Wellensa (Lotto Soudal) oraz Australijczyka Michaela Matthewsa (Sunweb). Jedyny Polak w stawce Tomasz Marczyński (Lotto Soudal) zajął 87. miejsce, tracąc do zwycięzcy ponad osiem minut. Holender odniósł piąte zwycięstwo w tym sezonie szosowym. Wcześniej triumfował m.in. w Dwars door Vlaanderen, klasyku z cyklu World Tour. Van der Poel jest znakomitym przełajowcem. Ostatniej zimy zdominował rywalizację w tej odmianie kolarstwa, wygrywając 27 z 29 wyścigów, w tym wszystkie sześć, w których startował w Pucharze Świata. Zdobył też tytuły mistrza Europy i świata. Wywodzi się z kolarskiej rodziny. Jego ojciec, Adrie van der Poel, zwyciężał na szosie w najsłynniejszych klasykach, jak Liege-Bastogne-Liege czy Amstel Gold Race, a dziadkiem od strony matki jest legenda francuskiego kolarstwa Raymond Poulidor. Wśród kobiet triumfowała Belgijka Sofie de Vuyst (Parkhotel Valkenburg). Marta Lach była 10. (CCC-Liv, strata minuta i 11 sekund), a Agnieszka Skalniak - 27. (CCC-Liv, +5.37). Karolina Perekitko (Equano-Wase Zon Cycling Team) nie dotarła do mety.