Wiśniowski przez wiele kilometrów jechał na czele w czteroosobowej grupie uciekinierów. Zacięta pogoń peletonu spowodowała, że czołówka została doścignięta, a ostatniego ze śmiałków - Wiśniowskiego główna grupa wchłonęła niespełna trzy kilometry przed metą. Polak zgromadził na trasie osiem sekund bonifikat na lotnych premiach i dzięki temu został wiceliderem wyścigu. O losach zwycięstwa na deszczowym etapie rozstrzygnął finisz z peletonu. Faworytem gospodarzy był Dylan Groenewegen (Jumbo Visma), ale na ostatnich metrach został zablokowany i nie włączył się do walki o zwycięstwo. Przytomnością umysłu wykazał się natomiast Sam Bennett, który znalazł lukę w ławie finiszujących rywali i sięgnął po 49. zwycięstwo dla Bory-Hansgohe w tym sezonie. Siedmioetapowy wyścig zakończy się w niedzielę w Geraardsbergen. Wyniki 1. etapu (Beveren-Hulst, 167,2 km): 1. Sam Bennett (Irlandia/Bora-Hansgrohe) 3:37.15 2. Edward Theuns (Belgia/Trek-Segafredo) 3. Mike Teunissen (Holandia/Jumbo-Visma) 4. Jasper Philipsen (Belgia/Team Emirates) 5. Phil Bauhaus (Niemcy/Bahrain-Merida) 6. Timothy Dupont (Belgia/Wanty-Gobert) wszyscy tean sam czas Klasyfikacja generalne: 1. Sam Bennett (Irlandia/Bora-Hansgrohe) 3:37.05 2. Łukasz Wiśniowski (Polska/CCC) strata 2 s 3. Lars Bak (Dania/Dimension Data) 3 4. Edward Theuns (Belgia/Trek-Segafredo) 4 5. Mike Teunissen (Holandia/Jumbo-Visma) 6 6. Baptiste Planckaert (Belgia/Wallonie-Bruxelles) 7