Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi drużynami. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Po nieciekawym początku meczu to piłkarze Monterrey otworzyli wynik. W 23. minucie bramkę zdobył Leonel Vangioni. Asystę przy golu zaliczył Carlos Rodríguez. Między 32. a 41. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gości. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Monterrey w 45. minucie spotkania, gdy Rogelio Funes zdobył drugą bramkę. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Monterrey: Jonathanowi Gonzálezowi w 55. i Nicolásowi Sánchezowi w 61. minucie. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 66. minucie gola kontaktowego strzelił Baghdad Bounedjah. Sytuację bramkową stworzył Hassan Khalid. W 71. minucie Salem Al Hajri zastąpił Jung Woo-Younga. W 73. minucie w drużynie Monterrey doszło do zmiany. Maximiliano Meza wszedł za Dorlana Pabóna. Na kwadrans przed zakończeniem starcia arbiter przyznał kartkę Tarkowi Salmanowi z Al Saddu SC. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Monterrey, zdobywając kolejną bramkę. W 77. minucie na listę strzelców wpisał się Carlos Rodríguez. Bramka padła po podaniu Jesusa Gallardo. Chwilę później trener Monterrey postanowił bronić wyniku. W 80. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Rodolfa Pizarra wszedł Miguel Layun, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Monterrey utrzymać prowadzenie. Niestety w 85. minucie meczu Saad Al Sheeb bramkarz Al Saddu SC z powodu kontuzji musiał opuścić boisko. Trenerowi nie zostało nic innego, jak na jego miejsce między słupkami postawić Meshaala Barshama - rezerwowego bramkarza zespołu. Na cztery minuty przed zakończeniem spotkania w drużynie Monterrey doszło do zmiany. Jose Basanta wszedł za Cesara Montes'a. Zespół gości nie dał rywalom długo cieszyć się ze zdobytej bramki. W 89. minucie wynik ustalił Abdelkarim Fadlalla. Przy strzeleniu gola pomógł Baghdad Bounedjah. Jedenastce Al Saddu SC zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Monterrey. Sędzia pokazał dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Al Saddu SC przyznał cztery. Zespół Monterrey w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie dokonała dwóch zmian.