Za Szymkowiaka Wisła otrzymała 800 tys. euro. Bednarz oczekiwał zwyczajowo przyjętych pięciu procent od tej sumy, a więc 40 tys. euro. kwoty. - Chciałem pięć procent, a dostałem dwa i pół. Zatem traktuję to tylko jako zwrot kosztów - powiedział Grzegorz Bednarz "Przeglądowi Sportowemu".