Pandemia koronawirusa bardzo mocno uderza w światową gospodarkę. Na ogół firmy ratują się cięciem kosztów przeznaczonych na promocję i rezygnują m.in. ze wspierania sportu. Np. prezes Cracovii Janusz Filipiak niedawno poinformował, że umowy z jego klubem wypowiedzieli wszyscy sponsorzy! Zupełnie inaczej sytuacja ma się jednak przy Reymonta, gdzie wszystkie firmy deklarują dalszą współpracę. "Do Wisły Biznes przynależą zarówno lokalne, jak i międzynarodowe przedsiębiorstwa, które mimo trudnych warunków potwierdziły chęć dalszej kooperacji z 13-krotnym mistrzem Polski" - informuje Wisła na swojej stronie internetowej. "W niektórych przypadkach - co naturalne - konieczne będzie wydłużenie lub renegocjowanie bieżących umów w zależności od indywidualnej sytuacji partnerów i branż ich działalności, jako że wiele sektorów gospodarki dotykają obecnie problemy, a w ich rozwiązaniu może pomóc właśnie działanie w ramach wiślackiej wspólnoty" - czytamy w komunikacie. Z Wisłą współpracuje kilkadziesiąt przedsiębiorstw z różnych sektorów gospodarki. Są wśród nich firmy: budowlane, informatyczne, motoryzacyjne, spożywcze i zajmujące się finansami. PJ