Weinzettel trafił do Wisły Kraków w marcu ubiegłego roku, po rozwiązaniu kontraktu z Odrą Opole. Był to nieco zaskakujący transfer, przeprowadzany w trybie awaryjnym. 23-latek miał zastąpić w kadrze krakowskiej drużyny Michała Buchalika, który doznał kontuzji w starciu derbowym z Cracovią. Młody golkiper miał problemy z grą już na pierwszoligowych boiskach w barwach Odry, gdzie zaliczył tylko siedem występów. W stolicy Małopolski o grę było mu jeszcze trudniej, przez co Weinzettel nie doczekał się debiutu z białą gwiazdą na piersi. Po sezonie klub z ulicy Reymonta nie zdecydował się na przedłużenie kontraktu z bramkarzem. Teraz 23-letni golkiper będzie próbował odbudować swoją formę w grającym na piątym poziomie rozgrywkowym klubie 1. FC Bocholt. Weinzettel związał się z klubem z zachodniej części Niemiec roczną umową, obowiązującą do 30 czerwca 2020 roku. Jego adaptacja w nowym otoczeniu powinna przebiegać bezproblemowo - wychowanek Odry Opole posiada bowiem zarówno polskie, jak i niemieckie obywatelstwo, a także posługuje się językiem naszych zachodnich sąsiadów. W poprzednim sezonie drużyna 1. FC Bocholt zajęła trzecie miejsce w ligowej tabeli, tracąc aż 26 punktów do zwycięzcy - drużyny VfB Homberg.TB