Wczoraj prezes TS Wisła Piotr Dunin-Suligostowski poinformował, że TS Wisła Kraków przejmuje Wisłę SA z rąk Meresińskiego i jego spółki Projekt-Gmina.pl. Sam Meresiński miał powiedzieć w rozmowie z dziennikarzem Szymonem Jadczakiem, że już nie jest właścicielem klubu i nie ma do niego praw. Dzisiejszy "Super Express" pisze o kolejnej aferze związanej z tym człowiekiem. Według informacji gazety, Meresiński chciał wyłudzić pół miliona zł kredytu na podrobiony dowód... żony Macieja Żurawskiego, z którą próbował robić interesy. Jak pisze "SE", w 2014 roku Meresiński wszedł w biznes z żoną legendy Wisły, a gdy ta wycofała się z interesu, mężczyzna chciał wyłudzić kredyt na podrobiony dowód, wciągając w całą sprawę swoją siostrę."Za 4 tys. zł Meresiński kupił od nieustalonych osób dowód osobisty wystawiony na Paulinę Żurawską z wizerunkiem Kamili Ł." - czytamy w gazecie. To siostra Meresińskiego z podrobionym podpisem Żurawskiej wzięła kredyt.Sprawa wyszła na jaw, zanim cała kwota trafiła na jej konto.W lipcu tego roku Meresiński i jego siostra zostali skazani na rok więzienia w zawieszeniu i grzywnę po 6250 zł. Tymczasem Wisła Kraków trafia w ręce TS Wisła. Wczoraj ogłoszono to oficjalnie. - Nowym właścicielem stu procent akcji będzie TS Wisła - powiedział wiceprezes Robert Szymański. <a href="http://www.se.pl/wiadomosci/polska/wlasciciel-wisly-krakow-to-oszust_882033.html" target="_blank">Czytaj więcej w "Super Expressie"</a>