Wisła Kraków Radosław Cierzniak 4 - od początku sezonu pokazuje, że jest jednym z najlepszych w drużynie. Tak też było w piątek. Wybronił sam na sam z Mystkowskim, przy golu bez szans. Jakub Bartosz 3 - próbował szarpać prawą stroną, w ofensywie poprawnie, ale w obronie dawał się zbyt łatwo przepychać. Arkadiusz Głowacki 4 - aż żal było patrzeć, jak piłkarz jego klasy męczy się z żółtodziobami. Pewny punkt zdziesiątkowanego zespołu. Richard Guzmics 3 - znów bardzo niepewny. W ostatnich kilku meczach słaby, w piątek przeciętny. Tomasz Cywka 3+ - w pierwszej części jako jeden z nielicznych piłkarzy Wisły próbował coś skonstruować w ataku. Z każdą kolejną minutą coraz słabszy. Alan Uryga 3 - w tym meczu był jednym z najbardziej doświadczonych piłkarzy gospodarzy! Nie było tego widać na boisku. Krystian Kujawa 3 - zadebiutował na pozycji defensywnego pomocnika, choć jest stoperem. Niczym się nie wyróżnił. Łukasz Burliga 3 - miał pecha. Kilka razy trafiony piłkę przez kolegów lub faulowany w ważnym momencie. Grał już zdecydowanie lepiej. Denis Popović 2 - nosi "10" na plecach, a ten numer zobowiązuje. Jego strzały z dystansu i podania wywoływały wśród kibiców frustrację. Kamil Kuczak 3 - zagrał jak pozostali młodzi krakowianie - bez błysku i pomysłu. Rafael Crivellaro 2 - na pewno nie jest napastnikiem. Pomocnik z niego słaby. Więc co robił na szpicy? Pogoń Szczecin Jakub Słowik 3 - nie miał zbyt wiele pracy, bo nawet jeśli gospodarze strzelali, to najczęściej niecelnie. Sebastian Rudol 3 - na początku dał się łatwo ograć Tomaszowi Cywce. Później coraz pewniejszy. Jakub Czerwiński 4 - nie do przejścia. Inna sprawa, że Wisła nie miała kim straszyć. Jarosław Fojut 4 - zszedł z boiska z powodu urazu. Wcześniej bezbłędny. Mateusz Lewandowski 3 - nie włączał się zbyt często do ofensywy. W obronie bezbłędny. Rafał Murawski 5 - najlepszy na boisku. Dyrygent w środku pola. Zdobył bramkę po fantastycznym rajdzie, choć w decydującej fazie najpierw wolał zagrać do kolegi. Świetny mecz byłego reprezentanta Polski. Mateusz Matras 3 - wygrywał większość pojedynków w środku pola z krakowianami, ale nic nie wykreował. Marcin Listkowski 3 - posadził na ławce m.in. Patryka Małeckiego, ale prezentował się przeciętnie. Nie wykorzystał sam na sam z Cierzniakiem. Takafumi Akahoshi 3 - Japończyk nie miał trudnego zadania, bo pilnował go nowicjusz Kujawa. Na jego tle jednak nic wielkiego nie pokazał. Adam Frączczak 4 - jeden z najlepszych na boisku. Szarpał, pokazywał się na pozycjach, widoczny w wielu strefach boiska. Władimer Dwaliszwili 3 - zaliczył asystę przy golu Murawskiego. Sęk w tym, że był na spalonym. Miłosz Przybecki 3 - zmienił Fojuta, ale wtopił się w szarzyznę tego słabego meczu.