- Patryk dostał ofertę z innego klubu i ona go bardzo zainteresowała - powiedział na piątkowej konferencji trener Wisły Maciej Stolarczyk. "Gazeta Krakowska" poinformowała, że chętnym na Małeckiego jest właśnie Spartak Trnava, który w II rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów pokonał Legię Warszawa, a później awansował do Ligi Europy. Podopieczni Radoslava Latala trafili dziś do Grupy D LE, gdzie zmierzą się z Anderlechtem Bruksesa, Fenerbahce Stambuł i Dinamem Zagrzeb. <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-slowacja-super-liga,cid,655,sort,I">Po sześciu meczach Spartak jest dopiero na siódmym miejscu w ekstraklasie Słowacji.</a> Z uwagi na plany zmiany klubu "Mały" nie wystąpi w sobotnim meczu Ekstraklasy, w którym "Biała Gwiazda" zmierzy się na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. - Patryk nie jest brany pod uwagę na najbliższy mecz, bo chcę żeby zawodnicy mieli wewnętrzny spokój i przygotowali się na 100 procent do gry. Wiem, że w takiej sytuacji głowa zawodnika nie jest w stu procentach oddana temu, co mielibyśmy jutro zrealizować, dlatego też zostawiamy Patryka tutaj i czekam na finalizację tych rozmów - podkreśla trener Stolarczyk. Patryk grał w wyjściowym składzie wiślaków w pierwszych czterech kolejkach, w spotkaniu z Lechem nie wszedł na boisko, a w ostatnim meczu z Górnikiem Zabrze wystąpił w ostatnich 20 minutach. MiKi