Cracovia zażądała od Wisły depozytu w wysokości 45 tysięcy złotych na poczet ewentualnych zniszczeń dokonanych przez kibiców "Białej Gwiazdy". Co więcej, "Pasy" udostępniły tylko 450 biletów gościom. Taka decyzja nie jest zgodna z uchwałą PZPN-u, która mówi, że gospodarz musi zapewnić kibicom drużyny przyjezdnej pięć procent miejsc na stadionie. Przy Kałuży, wyłączając sektory buforowe, jest to 650 miejsc.Wisła zajęła w tej sprawie stanowisko. "Informujemy, że Wisła Kraków SA oczekuje od MKS Cracovii, zgodnie z obowiązującymi regulacjami, przekazania biletów na najbliższy mecz derbowy, stanowiących 5 procent liczby udostępnionych miejsc bez dodatkowych warunków" - czytamy w komunikacie klubu zamieszczonym na stronie internetowej. Wcześniej oświadczenie wydała grupa kibicowska Ultra Wisła. "Zachowanie klubu z drugiej strony Błoń jest po prostu skandaliczne. To łamanie wszelkich standardów związanych z przyjmowaniem kibiców na stadionach ekstraklasy, wyznaczanie jakiejś kolejnej obłąkanej roszczeniowej drogi, którą zaraz podchwycą inni decydenci ekstraklasowych klubów. Z naszej strony decyzja może być tylko jedna: Nie idziemy na derby" - przekazali fani "Białej Gwiazdy". <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Wyniki, terminarz i tabela Ekstraklasy</a>