Wisła w tym oknie pozyskała już trzech graczy, wszystkich spoza Polski. Krakowianie zawodników szukają głównie w Hiszpanii. Ten rynek mają dobrze spenetrowany, bo stamtąd pochodzi Junco oraz trener Kiko Ramirez. Okazuje się, że to jednak nie jest jedyny powód, bo transferowy sekret tkwi w czymś innym. - Piłkarze z niższych lig albo słabszych niż Ekstraklasa są gotowi przyjść do Polski na gorszych warunkach niż mają u siebie - podkreśla Junco w "Przeglądzie Sportowym" i tłumaczy z czego to wynika. - Dla nich Wisła i polska ekstraklasa to wielka szansa. U siebie grają w niższych ligach, tu walczą o najwyższe cele, na pięknych nowych stadionach, w dużych miastach, w klubach z tradycją - podkreśla Junco. W poniedziałek Wisła zaprezentuje dwóch nowych zawodników: Tibora Halilovicia i Carlosa Lópeza.PJ