Wisła: Michał Buchalik 4. Przy bramce nie miał nic do powiedzenia, po przerwie wybronił sytuację sam na sam. Do poprawy gra nogą. Łukasz Burliga -3. Poszukiwanie optymalnej formy trwa, momentami widoczne spore bramki techniczne. Rafał Janicki 3. Nerwowy. Wolał wybijać piłkę w trybuny niż rozgrywać, ale zagrożenia nie sprokurował. Lukas Klemenz +2. Przy bramce nie pomógł asekuracją, oprócz tego popełnił kilka błędów. Maciej Sadlok +2. Przy golu dla Lechii dał się zgubić prostym zwodem. Próbował nadrabiać w ofensywie, ale różnie to wyglądało. Jakub Błaszczykowski +3. Próbował, ale na razie dawanej przebojowości nie widać. Vullnet Basha 3. Popełnił jeden poważny błąd, ale w porę się otrząsnął. Damian Pawłowski +3. Momentami jeden z najlepszych na boisku. Miał okazje, ale zamiast do bramki, strzelał w kolegów z drużyny. Michał Mak -3. Tym razem nawet nie zrobił za wiele szumu. Paweł Brożek +2. Niewidoczny, ale inna sprawa, że Wisła nie jest teraz drużyną, która kreuje teraz okazję za okazją. Krzysztof Drzazga 2. Prochu nie wymyślił. Chuca 3. Lepiej niż zwykle, ale daleko od oczekiwań. Jean Carlos 2. Niewidoczny, choć mógł zostać bohaterem meczu, jednak w idealnej sytuacji nie trafił w bramkę. Lechia: Zlatan Alomerović -4. Błędów nie popełniał, ale nie był też do nich zmuszany. Karol Fila +3. Poprawnie, nie dał się rozpędzać skrzydłowym Wisły. Mario Malocza -4. Niezły w powietrzu, poprawny na ziemi. Tyle na napastników Wisły dziś zdecydowanie wystarcza. Michał Nalepa 4. Poprawny z tyłu, siał postrach w ofensywie. Dwa razu groźnie uderzał głową. Tomasz Makowski -4. Grał na nieswojej pozycji, ale zadaniu podołał. Rafał Wolski 4. Lata lecą, ale precyzja dośrodkowania nie zmienia się. Cały czas groźny przy stałych fragmentach. Maciej Gajos 3. Poprawnie, bez błysku. Daniel Łukasik 3. Kilka razy nie poradził sobie z Jakubem Błaszczykowskim. Poza tym poprawnie. Lukas Haraslin +2. Zepsuł kontrę, zepsuł sytuację sam na sam. Ma szczęście, że Lechia dowiozła jednobramkowe zwycięstwo... Flavio Paixo +4. Nie nękał defensorów Wisły, ale swoje zadanie wykonał i zdobył zwycięską bramkę. Sławomir Peszko -4. Niezły w pierwszej części, w drugiej już słabiej. Artur Sobiech 3. Mecz zaliczony. W skali 1-6 oceniał Piotr Jawor Wyniki, terminarz i tabela Ekstraklasy