Aleksander Buksa znalazł się wśród 60 najbardziej utalentowanych zawodników urodzonych w roku 2003. "Guardian" co roku bierze pod lupę młodych piłkarzy z kolejnych roczników w ramach akcji pod nazwą "Next Generation". Następnie monitoruje losy tych piłkarzy. Zaczęło się sześć lat temu - z Polski został wówczas wyróżniony Dawid Kownacki. W kolejnych latach na prestiżową listę trafili Krystian Bielik, Kamil Grabara, a w zeszłym roku Filip Marchwiński. W tym roku wybór "Guardiana" padł na Alekandra Buksę. Eksperci w ten sposób charakteryzują młodego napastnika Wisły Kraków: - Ojciec braci Buksów zbudował w piwnicy boisko do piłki nożnej ze sztuczną nawierzchnią. Pozwolił Aleksandrowi samodzielnie pomalować ściany (w barwach klubowych Wisły). Aleksander Buksa to wykształcony młody człowiek, który mówi płynnie i pewnie. Kiedy strzelił swojego pierwszego seniorskiego gola przeciwko Jagiellonii Białystok w sierpniu 2019 roku, miał 16 lat i 220 dni i został najmłodszym strzelcem wszech czasów w 114-letniej historii Wisły. Jego styl gry jest podobny do jego starszego brata Adama, który obecnie gra w New England Revolution. Obaj bracia Buksa to wysocy, sprawni technicznie, lewonożni blond napastnicy." Eksperci brytyjskiego dziennika mają nosa do młodych talentów. W poprzednich latach na ich listę trafili m.in. Trent Alexander-Arnold czy Christian Pulisic. MS