Nieoficjalnie "Fakt" ustalił, że chodzi o Macieja Iwańskiego z Zagłębia Lubin. Po jego kupnie "Biała Gwiazda", która sprowadziła już Andrzeja Niedzielana i Kamila Kosowskiego, wyrosłaby na głównego faworyta do mistrzostwa Polski. Pod Wawelem czekają tylko na porażkę lubinian w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów ze Steauą Bukareszt. Kiedy to nastąpi, ruszą do ofensywy. "Nikt z Krakowa się z nami nie kontaktował. Ale jeśli wiślacy zaproponują milion euro, to sprawa jest otwarta. Właśnie tyle wynosi kwota odstępnego, zapisana w kontrakcie Maćka" - powiedział prezes Zagłębia Robert Pietryszyn. "Ja i Wisła? Chcę jak najlepiej zagrać w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Nie mogę jednak wykluczyć możliwości mojego odejścia z Lubina" - dodał Iwański. Jego kontrakt z lubińskim klubem wygaśnie dopiero w 2009 roku.