Zmiany wprowadzono 8 kwietnia, a dopiero dzisiaj o nich poinformowano. Rada nadzorcza klubu jednocześnie powierzyła Rafałowi Smalcerzowi funkcję dyrektora zarządzającego, a Januszowi Koziołowi funkcję wiceprezesa klubu ds. marketingu i PR. Sytuacja z Koziołem nie ma precedensu - trudno znaleźć w polskim klubie wiceprezesa, który nie miałby miejsca w zarządzie."Od tego momentu Zarząd Wisły Kraków jest jednoosobowy, a funkcję prezesa pełni Jacek Bednarz" - podkreślił klub w komunikacie. Dodano także: "Władze spółki dziękują odwołanym członkom Zarządu za pracę i zaangażowanie w okresie pełnienia przez nich funkcji wiceprezesów." Czy zmiany w zarządzie wyjdą "Białej Gwieździe" na dobre, pokażą najbliższe miesiące. Bez wątpienia dobrą wiadomością jest ta, iż bilety na hit z Legią (sobota, godz. 18) sprzedają się jak przysłowiowe świeże bułeczki. W odróżnieniu od ostatnich meczów, na których trybuny świeciły pustkami, tym razem frekwencja powinna przekroczyć 20 tys. widzów. Sprzyja temu wreszcie wiosenna aura. Dość powiedzieć, że na Legię Wisła sprzedała już wszystkie skyboksy, a biletów VIP-owskich została już tylko końcówka. W gorączce zmian w zarządzie i przygotowań do starcia z liderem, Wisła nie zapomniała o upamiętnieniu 50-rocznicy rocznicy śmierci patrona stadionu - Henryka Reymana. Klubowa delegacja w składzie m.in. z Arkadiuszem Głowackim i Radosławem Sobolewskim złożyła wiązankę na grobie wybitnego piłkarza, człowieka i patrioty. Oprócz "Głowy" i "Sobola" na grób Reymana udali się także trener Tomasz Kulawik, prezes Bednarz, legendarny strzelec i asystent trenera Kazimierz Kmiecik i wiceprzewodniczący rady nadzorczej Tadeusz Czerwiński.