26-letni snajper może latem trafić na Wyspy Brytyjskie. Od dłuższego czasu obserwują go działacze "Młotów. Brożek miałby zastąpić Craiga Bellamy'ego, który odszedł do Manchesteru City. Marek Wilczek, prezes Wisły Kraków zapewnia, że latem klub nie będzie na siłę zatrzymywać Brożka. "Cenimy Pawła wysoko, jednak nie będziemy stawiać zaporowych cen. Nie będziemy żądać za niego ośmiu czy dziesięciu milionów euro. Myślę, że zrobił dla naszego klubu już bardzo wiele. Taki transfer mógłby być nagrodą za jego dotychczasowe przywiązanie do naszych barw" - powiedział, cytowany przez "Przegląd Sportowy". Według informacji gazety, krakowianie wyceniają swojego napastnika na około pięć milionów euro.